Krioterapia miejscowa cieszy się coraz większą popularnością. Pacjenci doceniają jej liczne zalety. Wykonuje się ją bowiem w przypadku różnych urazów, stanów zapalanych czy innych zmian. Należy jednak pamiętać, że nie każdy może się zdecydować na taki zabieg. Czy wiesz, na czym dokładnie polega jego działanie? Tłumaczymy to w poniższym tekście. Ponadto podpowiadamy, kiedy warto zastosować krioterapię miejscową.
Krioterapia to zabieg nazywany również leczeniem za pomocą zimna. Do jego przeprowadzenia wykorzystuje się przede wszystkim powietrze o bardzo niskiej temperaturze, ciekły azot bądź dwutlenek węgla. Do krioterapii miejscowej używa się specjalnych urządzeń, których działanie polega na schłodzeniu wybranej części ciała, dotkniętej chorobą lub urazem. Podczas tej metody zazwyczaj stosuje się ciekły azot. Zabieg powinien być wykonany przez specjalistę, ponieważ w jego trakcie nie można dopuścić do odmrożenia skóry. Dlatego tak istotne okazuje się zachowanie odpowiedniej odległości między ciałem a urządzeniem. W niektórych przypadkach krioterapię miejscową wykonuje się jako uzupełnienie rehabilitacji.
Co pomaga zwalczyć krioterapia miejscowa?
Krioterapia miejscowa to zabieg wykorzystywany m.in. w celu usuwania brodawek wirusowych, w tym także kłykcin kończystych, które najczęściej są wywoływane wirusem HPV. Mogą pojawiać się w okolicach intymnych, a także przy odbycie. Wyglądają nieestetycznie i powodują dyskomfort, w związku z czym tak wiele osób decyduje się na ich usunięcie. Za pomocą krioterapii miejscowej możliwe jest również usuwanie nagniotków oraz kurzajek. Zabieg stosuje się zarówno w przypadku osób dorosłych, jak i dzieci.
Przed rozpoczęciem zabiegu, lekarz ocenia, czy dany pacjent się do niego kwalifikuje. Nie każdy może być bowiem leczony przy pomocy zimna. Głównym przeciwwskazaniem do przeprowadzenia krioterapii miejscowej są różne schorzenia, m.in. choroby sercowo-naczyniowe takie jak arytmia, niewydolność krążenia czy zapalenie żył głębokich. Wykonanie zabiegu jest niemożliwe również w przypadku zaburzeń pracy tarczycy, chorób dróg oddechowych i nerek. Za przeciwwskazanie uznaje się też różne uszkodzenia powstałe na skórze, a nawet nadwrażliwość pacjenta na zimno. W takich sytuacjach konieczne jest wybranie innej metody leczenia.